sobota, 26 maja 2012


Battlefield Play4Free 

 To kolejna odsłona znanej serii strzelanin z perspektywy pierwszej osoby. Produkt jest przeznaczony tylko do rozgrywki wieloosobowej i jest dostępny za darmo. Wszelkiego rodzaju płatności są całkowicie opcjonalne i opierają się na systemie mikrotransakcji gdzie gracz sam decyduje, na co chce ewentualnie wydawać pieniądze.
Gra stanowi swego rodzaju połączenie elementów znanych z Battlefielda 2 oraz Battlefield: Bad Company 2. Z tej pierwszej czerpie najbardziej popularne mapy, a z drugiej znajome klasy postaci i bronie. Rozgrywka charakteryzuje się dużymi, otwartymi arenami, częstym wykorzystaniem różnego rodzaju pojazdów i taktycznym podejściem do zabawy. Poszczególne bitwy rozgrywane są na sporą skalę, bowiem jednocześnie grać może nawet 32 graczy. Tak jak w większości odsłon cyklu, akcja przedstawiona jest z perspektywy pierwszej osoby i skupia się na współdziałaniu ze sobą poszczególnych członków oddziału.
W przeciwieństwie do poprzedniego darmowego Battlefielda o podtytule Heroes, w tym przypadku twórcy odeszli od komiksowej stylistyki i zręcznościowej rozgrywki. Zamiast tego otrzymaliśmy dopracowaną oprawę graficzną w sugestywny sposób oddającą charakter pola bitwy. Odpowiednio zoptymalizowany silnik pozwolił na to, by jednocześnie na ekranie wyświetlać dużą ilość postaci i pojazdów.
Tryb gry: multiplayer   Tryb multiplayer: Internet   Liczba graczy: 2-32  











Wymagania sprzętowe Battlefield Play4Free

Intel Pentium 4 1.7 GHz CPU
 512 ram, karta grafiki
128 MB
 Windows XP/Vista


Grafika:8/10
Dźwięk:8/10
Grywalność: 9/10
Ocena gry 8,5/ 10
 

Red Orchestra 2 Heroes Of Stalingrad 

To ZARĄBISTA STRZELANKA.
Gra chce wprowadzić gracza w stan wojny.Jak każda gra ma swoje plusy i minusy.
W grze można sobie wybrać kim chce sie grać: Rosjanami czy Niemcami (Alianci).
Gra w swój sposób jest trudna ponieważ ciężko odróżnić wroga od swojej drużyny.
Jest wiele map dostosowanych do wymagań gracza.
Jest wielki wybór broni.W grze można poruszać się też pojazdami.
Ocena: 9,8/10
PLUSY
+Gra ma bardzo dobrą grafikę 
+Gra jest darmowa
+Dużo map
+Wysoki wybór żołnierzy
Minusy
-Ciężko odróżnić wroga od drużyny
-trudne początki

Grafika 9,5/10
Dźwięk 9/10


wymagania sprzętowe:

Quad Core 2.6 GHz, 2 GB RAM (3 GB RAM - Vista/7)
karta graficzna 896 MB (GeForce GTX 260 lub lepsza),
8 GB HDD, Windows XP/Vista/7
łącze internetowe

GRA JEST GODNA POLECIENIA pisał :ConDamnIT
                                         
                                                ZDIĘCIA:





piątek, 25 maja 2012

Battlefield Heroes to hardkorowa strzelnina. Choć pokazuje bohatera zza pleców, to jednak gra się w to jak w rasowego fps-a.
Battlefield Heroes
Bohater może należeć do Armii Królewskiej albo Narodowej i być specem w jednej z trzech klas. Choć konflikt jest odrealniony, łatwo poznać przestylizowanych nieco aliantów i nazistów. Strony są zrównoważone i wybór jednej z nich ma znaczenie kosmetyczne. Co innego wybór klasy - tu różnice są zasadnicze.
Żołnierz nadaje się przede wszystkim do otwartej walki. Jest wyposażony w strzelbę i karabinek szturmowy, może rzucać granatami, a w razie potrzeby leczyć siebie i pobliskich kompanów.
Strzelec uzbrojony w ciężki karabin maszynowy najlepiej nadaje się jako wsparcie. Nie jest tak wszechstronny jak żołnierz i w walce na małym dystansie nie radzi sobie tak dobrze, ale dzięki umiejętności tarczy potrafi w razie czego uciec z tarapatów. Ostatnia klasa to komandos, specjalista od zakradania się za plecy przeciwnika i wsadzania mu kosy pod żebro. Ma karabin snajperski, więc radzi sobie także świetnie na długich dystansach.
Każdą klasą gra się troszkę inaczej i z czasem odkrywam, że odpowiednie zbalansowanie oddziału ułatwia zwycięstwo. Na szczęście na serwerach publicznych, gdzie i tak walczy się głównie o fragi, nie ma to tak wielkiego znaczenia.
Nie ma Battlefielda bez pojazdów. W Heroes są tylko trzy - jeep, samolot i czołg. Jednak każdy z nich ma określone zastosowanie i swoją rolę spełniają wyśmienicie. Dzięki ich obecności starcia nabierają znacznie bardziej taktycznego wymiaru, a walki o flagi robią się tym bardziej dramatyczne. Steruje się przyjemnie i choć czuć, że to zręcznościówka, to z każdym z pojazdów można wiele zrobić. Wystarczy troszkę umiejętności i chwilka ćwiczeń.
Każdego herosa można przerabiać i ulepszać, dokupując mu sprzęt, nowe ciuszki i gadżety. Na serwerach spotkacie i klasycznie wyglądających wojaków, i odjechanych technopiratów o drewnianych nogach. Wrażenie jest dziwaczne, ale pasuje to do konwencji. Ważniejsze jednak, co bohater ma w środku, czyli co udało się odblokować za punkty doświadczenia. Może być to lepsza broń, umiejętność czy nowy obraźliwy gest do pokazywania pokonanemu. Większość przedmiotów można odblokować czasowo, płacąc znacznie mniej.


Kreskówkowa grafika Heroes wygląda bardzo ładnie. Zresztą, zobaczcie ją na tym trailerze:

Ocena: 8/10
+ Świetnie zrealizowana rozgrywka
+ Ta gra jest ZUPEŁNIE ZA DARMO
+można znaleźć znajomych i dołączyć na serwer
- Mapek jest niestety zdecydowanie za mało
- Nie każdemu pasuje konwencja graficzna
- tylko 3 rodzaje postaci

  • System operacyjny: Windows XP lub Windows Vista
  • CPU: Intel Pentium 4/AMD Athlon 1.0 GHz
  • RAM: 512 MB (1Gb dla Windows Vista)
  • Karta Graficzna: Karta graficzna zgodna z DirectX, o 64MB pamięci, Pixel shader 2.0 i wyżej. (wyłącznie AGP oraz PCIe)
  • Karta Dźwiękowa: Zgodna z DirectX 9.0c
  • Miejsce na twardym dysku: Do zainstalowania gry potrzeba 1Gb wolnego miejsca
  • Połączenie internetowe: Połączenie 256kbit kablowe/DSL



Grafika:8/10
Dźwięk:7/10
Grywalność: 8/10

Ocena ogólna:  7,5/10

niedziela, 20 maja 2012





strzelaniny, FPP, 
Team Fortress 2, dzieło programistów ze studia Valve Corporation można scharakteryzować jako przeznaczoną do gry wieloosobowej, posiadającą akcenty strategiczne, zorientowaną na współpracę zespołową, strzelankę, w której poczynania postaci oglądamy z perspektywy pierwszej osoby. Sami autorzy nazywają swe dzieło „najlepiej wyglądającą i najbardziej grywalną, grą wieloosobową”.
Rozgrywka polega na wykonywaniu szeregu misji, w czym usilnie przeszkadza nam konkurencyjna ekipa. Nowy tytuł w niektórych elementach przypomina oryginalny Team Fortress. Mam tu na myśli, przede wszystkim, prowadzenie do boju drużyny, składającej się z zestawu żołnierzy, dysponujących unikalnymi zdolnościami. Niezależnie od tego jaką misję przyjdzie nam wykonać podstawowe znaczenie ma perfekcyjna współpraca między żołnierzami i jak najlepsze wykorzystanie ich zdolności. Dostępnych klas jest dziewięć, wszystkie znane z poprzedniej części: gruby, szpieg, skaut,  demomen, inżynier,medyk, snajper, żołnierz i Pyro. Każdy znajdzie coś dla siebie. Wielbiciele herosów w stylu Rambo wybiorą grubego lub żołnierza, zwolennicy bardziej subtelnych akcji zdecydują się pewnie na skauta lub snajpera, z kolei osobnicy preferujący działania w drugiej linii mogą wcielić się w rolę medyka iinżyniera. Autorzy starali się uniknąć sytuacji w której jedna z klas jest zdecydowanie lepsza od reszty, dlatego też zadbali, by zalety uzupełniały się z wadami. I tak, posiadający olbrzymią siłę ognia Heavy, jest powolny, z kolei poruszający się szybko Scout, odznacza się znikomą odpornością na ataki wroga. I to właśnie znalezienie sposobu na, najbardziej efektywne, wykorzystanie silnych stron naszych bohaterów jest kluczem do sukcesu.
Elementem który, w największej mierze, zaskoczy graczy, jest z pewnością zastosowane przez twórców gry rozwiązanie graficzne. Team Fortress 2 w niczym nie przypomina najnowszych tytułów, z reguły dążących do jak najwierniejszego odzwierciedlenia rzeczywistości. Tym razem autorzy zdecydowali się skorzystać z rozwiązania, przypominającego komiks lub film rysunkowy. Mamy do czynienia z nowym systemem pokazywania efektów świetlnych, a także unikalnym sposobem animacji postaci – pełne 3D ale z bardzo małą ilością detali. Dzięki temu żołnierze wyglądają jak krzyżówki bohaterów komiksów i figurek kolekcjonerskich. Co więcej, herosi pokazywani są w sposób zdecydowanie przerysowany: posiadają sumiaste wąsy, nadmiernie rozbudowane ramiona (symbolizujące siłę), chorobliwie wychudzone sylwetki (by łatwiej się ukrywać) itd.
Tryb gry: multiplayer   Tryb multiplayer: LAN / Internet Cena gry: 0 pln na steam'ie
+darmowa
+duża ilość postaci 
+można grać multi
-trudne początki
-przedmitoty za realne pieniądze 

Grafika:9/10
Dźwięk:7/10
Grywalność: 6/10
Ocena ogólna:  7,5/10




Wymagania sprzętowe:

Pentium 4,3 GHz
1 GB RAM
 karta graficzna 256 MB (GeForce 5700 lub lepsza, 4 GB HDD
 Windows 2000/XP/Vista
 łącze internetowe

Oto nowa gra twórców Angry Birds (wideo) 

Rovio wreszcie podzieliło się pierwszymi informacje na temat swojej nowej gry, która nie jest kolejną kontynuacją Angry Birds. Poznajcie Amazing Alex. 
Amazing Alex ma zadebiutować w ciągu dwóch najbliższych miesięcy. Gracze wcielą się tu w chłopca imieniem Alex, którego ulubionym zajęciem jest budowanie i tworzenie rozmaitych konstrukcji.
Mikael Hed z Rovio zapowiedział, że każda kolejna gra jego firmy będzie tworzona z dokładnie taką samą dbałością o jakość, jak ma to miejsce w przypadku Angry Birds. O poziom wykonania Amazing Alex możemy być więc raczej spokojni.

 

sobota, 19 maja 2012

Angry birds

Angry Birds pobrano miliard razy!

Logo aplikacji Angry Birds. Fot. Wikipedia
Informacja będzie krótka i na temat. Mamy niekwestionowanego lidera branży gier, najpopularniejszą grą na świecie okazały się Angry Birds. Studio Rovio poinformowało, ze gra została pobrana miliard razy! Ich najnowsza produkcja Angry Birds Space, która zadebiutowała pod koniec marca tego roku znalazła 10 milionów nabywców. Widocznie te ptaki nie są takie złe.polecam tą grę na androida albo iOSa

czwartek, 17 maja 2012

Saints row

 Saints Row: The Third




Volition Inc. producent
THQ Inc. wydawca
CD Projekt wydawca PL
Wymagania wiekowe. Rating wiekowy nie uwzględnia poziomu trudności ani umiejętności niezbędnych do korzystania z danej gry.W grze jest używany wulgarny język.Gra zawiera elementy przemocy.Gra, która pozwala łączyć się z innymi osobami poprzez Internet.
gry akcji, TPP, gangsterskie


Saints Row: The Third to, jak sama nazwa wskazuje, trzecia odsłona popularnego cyklu gier akcji, stanowiącego alternatywę dla bestsellerowej serii Grand Theft Auto. Wcielamy się w niej w gangstera i przeżywamy emocjonujące przygody, rozgrywające się na terenie miasta Steelport, choć nie tylko. Produkcję wprowadził na rynek koncern THQ.
Rola głównego bohatera w grze przypada tej samej postaci, którą prowadziliśmy w poprzednich częściach. Wspólnie z Johnnym Gatem, Shaundi i wieloma innymi zwariowanymi gangsterami podejmuje on próbę utrzymania na powierzchni gangu Saints, którego potęga była tak wytrwale budowana w poprzednich odsłonach serii. Na przeszkodzie staje mu jednak międzynarodowy syndykat, na którego czele stoi Jutrzenka, zorganizowana grupa przestępcza lubująca się w haraczach i wymuszeniach.
Ponadto, do syndykatu przyłączyły się lokalne gangi. Są to Luchadores, zamaskowani zapaśnicy, oraz The Deckers, komputerowcy piorący pieniądze i specjalizujący się we włamaniach. Dodatkowo rywalizację wzmacnia również STAG (grupa finansowana przez rząd, mająca na celu zniszczenie pozostałych frakcji). Walka z nimi to właśnie esencja rozgrywki.
W grze nie brakuje interesujących misji. Gracz bierze udział m.in. w szalonym japońskim programie rozrywkowym, zasiada za sterami czołgu, a także bierze udział w przejażdżce po mieście w towarzystwie tygrysa. W niektórych zadaniach pojawia się możliwość wyboru ich zakończeń - przykładowo w akcji z wieżowcem można doprowadzić do jego przejęcia lub też wysadzenia w powietrze, a jacht wypełniony kobietami lekkich obyczajów zachowujemy albo też odsprzedajemy konkurencji.


Saints Row: The Third pozwala również korzystać z wielu zróżnicowanych rodzajów broni, strojów do przebrania, a także pojazdów. Środki zagłady oraz auta są podatne na ulepszanie, w czym specjalizują się specjalne zakłady i warsztaty. Montujemy w nich tłumiki, celowniki laserowe, a także poddajemy wozy wizualnemu oraz mechanicznemu tuningowi. W trakcie postępów w kampanii do naszego garażu trafiają również inne zwariowane pojazdy, wśród których znajdziemy chociażby cybernetyczny czołg czy pionowzlot. W miarę rozwoju wypadków zdobywamy również doświadczenie, które symbolizuje poziom Szacunu – zdobywanie kolejnych poziomów odblokowuje nowe umiejętności oraz ulepszenia, które możemy wykorzystać zarówno do rozwoju własnej postaci, jak i całego gangu.
W Saints Row: The Third rozgrywkę toczy się w pojedynkę, lub też w towarzystwie kolegi/koleżanki w trybie kooperacji. W grze brakuje standardowych trybów stawiających na rywalizację (do czego przyczyniła się ich mizerna popularność w Saints Row 2) – jedynym wyjątkiem jest tryb Hordy, w którym likwidujemy kolejne grupy nadciągających wrogów. Nie ma jednak tego, co by na dobre nie wyszło – dzięki tej decyzji, twórcy mogli w jak najlepszym stopniu dopracować główną kampanię.
Tryb gry: single / multiplayer   Tryb multiplayer: Internet  Cena gry w dniu premiery: 119,90 zł

Grafika:9/10
Dźwięk:8/10
Grywalność: 710
dialogi: 10/10
Ocena ogólna:  9/10